Zbuntowane serce tom 2 | Vi Keeland, Penelope Ward

Pierwszy tom skończył się na tym, że dowiadujemy się kto jest biologicznym ojcem dziecka Gii. Oczywiście czytając w nocy udało mi się przeczytać z dwa rozdziały nim nie zasnęłam, bo jednak zmęczenie zrobiło swoje, ale za to jak się rano obudziłam to od razu sięgnęłam po książkę, bo oczywiście chciałam się dowiedzieć jak się potoczyły losy głównych bohaterów. W tym tomie się dowiemy czy ich bezgraniczna miłość da radę przezwyciężyć wszystko, nawet to, że Rush nie jest biologicznym ojcem. Jedna noc wywróciła do góry nogami życie głównej bohaterki, a kiedy dowiedziała się kto jest ojcem dziecka to skomplikowało się wszystko o wiele bardziej . Na nieszczęście Gia zaszła w ciążę z największym wrogiem swojej miłości. W drugim tomie mamy naprawdę bardzo dużo przemyśleń, uczuć i wszystko przeżywałam razem z bohaterami. Mam nadzieję, że ta seria chwyci Was za serce, bo mnie się bardzo podobała i możliwe, że jeszcze kiedyś wrócę do tej historii. 

Jedyny minus? Za szybko się skończyło. Dwie książki pochłonęłam dosłownie w kilka godzin jednego dnia (pierwszy tom), a drugą zaczęłam trochę w nocy i następnego dnia rano przeczytałam całość. Polecam !