Niewolnica mafiosa | I.M. Darkss [ PRZEDPREMIEROWO ]
02:42
i.m. darkss
,
muza
,
obyczajowa
,
recenzje
,
romans
Tytuł: Niewolnica mafiosa
Autor: I.M. Darkss
Data premiery: 19/05/2021
Liczba stron: 320
Wydawnictwo: Akurat
Autor: I.M. Darkss
Data premiery: 19/05/2021
Liczba stron: 320
Wydawnictwo: Akurat
Główna bohaterka kiedy była mała została sprzedana przez własną matkę. Bardzo ciężko mi się czytało ten kawałek fabuły, bo dla mnie to niewyobrażalne. Z czasem zapomina własnego imienia i zmienia imiona jak rękawiczki w zależności od tego w jakim nastroju jest jej facet, który trzyma ją w niewoli. Altar jest bezwzględny wobec dziewczyny, poniża ją, bije, narkotyzuje. Oprawca doprowadza ją do takiego stanu, że ma ochotę się zabić, ale nie da mu tej satysfakcji i myśli tylko o zabiciu go i o ucieczce, ale czy po tylu latach bywa w niewoli poradziłaby sobie na wolności ? W końcu dziewczyna doczekała się upragnionej wolności kiedy to policja robi nalot i uwalnia ją. Nasza bohaterka ma bardzo silną więź z człowiekiem, który ją uratował. Nie ufa nikomu , nawet w szpitalu nie pozwala się zbadać i ogląda się za siebie, bo uważa, że Altar zaraz po nią przyjdzie. Błaga swojego wybawiciela o imieniu Trevor żeby ten został jej opiekunem i pozwolił jej u siebie zostać. Po długich namysłach zgadza się i pozwala dziewczynie nadać sobie imię - wybiera Shantee (wojowniczka) . I żyli długo i szczęśliwie.
Żartowałam. Będąc w połowie książki trochę się nudziłam. Początek książki jak i pod władzą Altara była ciekawa, potem dostajemy opisy jej powrotu do "normalności", jak uczęszcza do psychologa i takie tam. Jeszcze brakowało rzyganiem tęczy i gromadki dzieci, ale...w pewnym momencie akcja obróciła się o 180 stopni. Dostajemy zagadkę, którą dość szybko rozwiązałam, ale nie brakowało tu nutki tajemniczości. A końcówka zostawia furtkę na następny tom, ale czy autorka się zdecyduje ? Tego nie wiem.
Czy dziewczynie się uda zapomnieć o piekle ?
Bo wiem, że najbardziej boisz się tego, że mógłbyś być taki jak ja.
Tak jak pisałam wcześniej - do uwolnienia dziewczyny było cudownie, świetnie opisane, aż chciałam czytać dalej co się stanie z główną bohaterką, a miałam kilka swoich scenariuszy w głowie. Środek taki średni, a końcówka wymiata. Książka nie jest zła, bo bardzo mi się podobała tylko w tym środku książki czegoś mi zabrakło. Bez wątpienia autorka umiała stworzyć ciekawych bohaterów, ale w połowie mi brakło większych emocji. Jednak musicie sami przeczytać i ocenić.
I. M. Darkss to pseudonim artystyczny polskiej pisarki pochodzącej z Warmii. W swoich powieściach stawia na romantyzm, który sama wyznaje w życiu. Jej debiutem literackim była powieść fantasy "Światło w mroku". Swoją twórczość publikuje także w internecie i tam zbiera bardzo pozytywne recenzje.