Po drugiej stronie różdżki | Tom Felton

 

Jestem totalną fanką Pottera, ponieważ wychowywałam się na filmach i serialach, więc jak tylko zobaczyłam, że Tom Felton wypuszcza swoją autobiografię to wiedziałam, że to coś dla mnie. Tom Felton, czyli serialowy Draco Malfoy przez jednych uwielbiany ,a przez drugich znienawidzony, ale czy jego postać była aż taka zła? W początkowych filmach i książkach Draco potrafił zaleźć za skórę , ale przeszedł długą drogę i widzę jego lepszą stronę w ostatnich częściach książek/ filmów. W autobiografii możemy przeczytać o początkach Toma z karierą, jak się dostał na plan nie znając książki. Możemy poczytać o wielu zabawnych anegdotach. Plusem zdecydowanie są zdjęcia w środku, uwielbiam oglądać takie rzeczy, coś czego nie znaliśmy, nie widzieliśmy wcześniej. Uwielbiam przyjaźń między Tomem a Emmą (czyli filmowym Draco a Hermioną). W filmie wrogowie, a rzeczywistości przyjaciele. Książka to nie tylko humor, ale też zmagania Toma z depresją. Tu wszystko tak ocieka szczerością, że naprawdę nie da się nie polubić Toma. Wiadomo kiedy Harry Potter okazał się sukcesem bardziej na tamte czasy interesowałam się losami trójki głównych bohaterów, teraz sięgając "po drugiej stronie różdżki" byłam mocno zaskoczona jak potoczyły się losy Toma Feltona.

Wydanie książki jest solidne, twarda oprawa. Znajdziemy sporo ciekawostek , a każdy rozdział zaczyna się ciekawym tytułem i oczywiście nie brakuje grafiki węża, bo w końcu był w Slytherinie. ;)