Między literami | Kate Clayborn

Książkę przeczytałam już jakiś czas temu i teraz wracam do Was z recenzją książki Kate Clayborn " między literami" . Podeszłam do tej książki z wielkim optymizmem, bo nie znam autorki i jest to dla mnie totalna nowość. Czy mi się spodobała? Tego dowiecie się zaraz. 

Ciepły i błyskotliwy romans o tym, co może kryć się między słowami… Talent do kaligrafii przyniósł Meg Mackworth sławę. Ale Meg ma też inną umiejętność: odczytuje znaki, których inni nie widzą. Domyśliła się, że związek Reida Sutherlanda i jego wytwornej narzeczonej był skazany na porażkę, dlatego wplotła wykaligrafowane tajne ostrzeżenie w ich program ślubny. Sądziła, że nikt tego nie zauważy, ale nie doceniła inteligencji i spostrzegawczości Reida. Rok później Reid odnajduje Meg, aby zapytać, skąd wiedziała, że jego skrupulatnie zaplanowana przyszłość wkrótce legnie w gruzach. Meg nie ma czasu na pytania Reida — chyba że dzięki jego towarzystwu odnajdzie inspirację. Bohaterowie stają się sobie coraz bliżsi, choć próbują ignorować to, co zaczyna ich łączyć. Ale wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że rodzi się między nimi uczucie…

Tytuł: Między słowami
Tytuł oryginalny: Love Lettering
Autor: Kate Clayborn 
Data premiery: 24/11/2021
Liczba stron: 384
Wydawnictwo: Burda ( Słowne)


Bardzo spodobał mi się pomysł na książkę i z wielkim entuzjazmem podeszłam do tej lektury. Jest to pierwsza książka wydana w Polsce tej autorki i myślę, że z ciekawości sięgnę po więcej jeżeli będą wydane u nas. Główna bohaterka Meg żyje z kaligrafii , dodatkowo też odczytuje znaki , których inni nie widzą. Przy realizacji ślubu bohaterka umieszcza znak, że ślub nie ma sensu. Nawet nie przypuszcza , że przyszły pan młody odczyta ukryte hasło. Jak zareguje Meg kiedy Reid przyjdzie po roku czasu po wyjaśnienia ?  Bohaterka jest bardzo specyficzną osobą i do tego wrażliwą. Jest bardzo przywiązana do swojej najlepszej przyjaciółki. Reid - przyszły pan młody również jest bardzo skryty. Od samego początku możemy wyczuć, że on coś ukrywa. Co mi się nie podobało w tej książce to to, że autorka bardzo dużo pisała na temat owej kaligrafii i o ile to było ciekawe na początku tak w połowie zaczęło mnie to mocno przytłaczać. W książce przedstawione są sporo różnych problemów , ukazane są różne uczucia dlatego książka była dość ciekawa , nie nudziła. Moim zdaniem jest dość ciekawie napisana, a narracja jest prowadzona jest przez główną bohaterkę. 
To jak pisanie bez liter. Jak liczenie bez cyfr. To miłość.

Książce daje taką mocną 4 , mogło być lepiej, ale najgorzej też nie było , gdyby nie te szczegółowe opisy, które w pewnym momencie zaczęły mnie męczyć . Mimo wszystko warto sięgnąć i wyrobić swoją własną opinię na temat tej książki. Koniec książki mocno mnie zaskoczył, więc jeżeli chcecie się dowiedzieć o co chodzi - sięgnijcie po "między literami" Kate Clayborn. 

Kate Clayborn jest autorką sześciu powieści świetnie przyjętych zarówno przez czytelników, jak i krytyków. Publikowała także w The New York Times, The Washington Post, Oprah Magazine, Entertainment Weekly i Bookpage. Za dnia pracuje w edukacji, a nocą (a czasem wczesnym rankiem) pisze romanse o inteligentnych, silnych, nowoczesnych bohaterkach, które stawiają czoła światu. Mieszka w stanie Virginia z mężem i psem.

Copyright © Paulina napisze , Blogger