Peppa na tropie | Media Service Zawada

Nie wiem jak u Was, ale u mnie już trzeci tydzień jest załamanie pogody. Do południa potrafi być słonecznie, a potem deszcz czy grad (tak tak, już miałam grad w maju !) . Wiadomo, że w taką pogodę nie wyjdę z dwójką dzieci na plac zabaw, a nie jestem zwolennikiem sadzania dziecka przed telewizor, oczywiście moje dzieci oglądają bajki , ale mają wyznaczone pory, a córka dodatkowo ma wyznaczone godziny na granie na Xboxie. Póki co mój synek jest jeszcze za mały , aby grać z nami w gry planszowe, więc z pomocą przyszła mi kreatywna książeczka od Media Service Zawada z ulubionym motywem mojego synka, czyli ze świnką Peppą. 

Już okładka sugeruje nam co zastaniemy w środku , czyli wytłoczone labirynty, w którym dziecko może palcem jeździć i szukać / dojść do celu. Dlaczego to jest takie fajne ? Starczy nam na dłużej , ponieważ książeczka jest wielokrotnego użytku , nie piszemy po nim ołówkiem czy długopisem. Ja jestem z takiej opcji bardzo zadowolona, bo staram się gromadzić jak najmniej śmieci. Póki co "Peppa na tropie" użytkuje moja córka Oliwia. Synek jest za mały, aby sam mógł się w to bawić, czasem staram się go zainteresować tym i biorę jego palec i jeździmy po labiryncie razem, czasem się śmieje w niebogłosy, a czasem wyrywa mi książeczkę i chce ją gryźć (idzie końcówka zębów, także możecie mi współczuć, bo jest ciężko). Sama książeczka posiada grube i solidne strony i nie tak łatwo ją zniszczyć czy uszkodzić. Myślę, że posłuży nam na długo, a potem jeszcze oddamy dalej jeśli będę miała komu :). Jeżeli sami macie ochotę zakupić taką książeczkę labirynty to polecam zajrzeć na stronę ksiazeczkibajeczki.pl