Porzucona narzeczona | Magdalena Krauze

Zgłaszając się do zrecenzowania tej książki nie spodziewałam się, że będzie tyle emocji. Jak ja się cieszę, że zdecydowałam się i przede wszystkim przekonałam do polskich autorów. Książkę przeczytałam w jeden wieczór, nie dało się inaczej. Zarwałam nockę, bo musiałam wiedzieć jak się skończy historia Zuzanny. Czytając opis książki miałam swoją wizję jak się potoczą losy bohaterki, ale się myliłam. 

Nowa książka autorki znakomicie przyjętych powieści obyczajowych Czekałam na ciebie, Zaufaj mi jeszcze raz, Zdradzona oraz Utracona miłość. Opowieść romantyczna z dużą dawką goryczy i tragicznych przeżyć po drodze. Czy tym razem będzie happy end? Zuzanna w śnieżnobiałej sukni, z oczyma lśniącymi szczęściem, gotowa jest powiedzieć: tak i rozpocząć nowe życie u boku swego wybranka. Okazuje się jednak, że on ma nieco inne plany, z gatunku tych raczej niespodziewanych. Zamiast przysięgi na dobre i na złe, Zuza dostaje SMS-owy komunikat: ślubu nie będzie. Jak za sprawą złej czarownicy radość dziewczyny zamienia się w upokorzenie, gorycz i smutek. Na szczęście porzucona narzeczona ma u swego boku kochającą mamę i troje niezawodnych przyjaciół. Pocieszają, pokrzepiają, przypominają o powodach do zadowolenia. Kto wie, może znajdą Zuzie prawdziwą miłość? Taką niezawodną, na dobre i na złe. Taką, która da jej oparcie w trudnych chwilach, bo te jeszcze się dla niej nie skończyły. Wkrótce dziewczyna będzie gotowa przyznać, że porzucenie przed ołtarzem, było wyłącznie drobną niedogodnością. Kto pomoże Zuzannie przetrwać prawdziwy sztorm? Nawrócony grzesznik, czy może ktoś inny?

Tytuł: Porzucona narzeczona
Autor: Magdalena Krauze
Data premiery: 12/05/2021
Liczba stron: 360
Wydawnictwo: Jaguar

Nie miałam okazji nic czytać od tej autorki, więc jest to dla mnie nowość. Jak do niej usiadłam to musiałam przeczytać całość i do 1:00 w nocy siedziałam i czytałam. Cudowna książka , było tam tyle emocji i czasem aż chciało się płakać. Główną bohaterkę Zuzannę poznajemy w momencie kiedy się dowiaduje tuż przed pójściem do ołtarza, że jej wybranek się nie pojawi. Wysłał tylko SMS-A: ślubu nie będzie ! Na szczęście nasza bohaterka ma wokół siebie życzliwych przyjaciół i wsparcie swojej rodziny, jednak swoje musi przeboleć, wypłakać się i myśleć dlaczego stało się tak a nie inaczej. Oczywiście z naszego punktu widzenia dobrze, że taka sytuacja miała miejsce przed ślubem, a nie np. tydzień czy dwa tygodnie po, że mąż stwierdzi, że to jednak nie to i do widzenia, ale nie wiadomo jak każda z nas zachowałaby się w takiej sytuacji. Po jakimś czasie dociera do niej , że jej przyszły-eks mąż/partner to kawał - wiadomo czego i nie ma co płakać, stara się na nowo poukładać swoje życie , doprowadzić się do porządku i zająć pracą. Okazuje się, że Zuza zaszła w ciążę z niedoszłym panem młodym. Los był dość przewrotny dla głównej bohaterki i miała swoje wzloty i upadki, ale i też szczęśliwe chwile. Bez wątpienia autorka w tej książce ukazuje nam jakie my kobiety jesteśmy silne i ile potrafimy znieść i wycierpieć, a pomimo tego się nie poddajemy. Piękna, cudowna, wzruszająca historia i polecam przeczytać każdemu. 

Czy na wieść o ciąży Zuza zdecyduje się na powrót do byłego partnera?
Czy były partner zaakceptuje swoje dziecko?
Jak na wieść o ciąży zareagują najbliżsi ? 

W życiu nie ma dróg na skróty, ale nawet te najtrudniejsze da się przejść, gdy ma się u boku kogoś bliskiego" 
Jest to taka książka, że nie mogę i nie chcę Wam zdradzić zbyt wielu szczegółów - sami przeczytajcie, bo warto . "Porzucona narzeczona" to zdecydowanie życiowa i wzruszająca historia, która trafiła do mojego serca i na pewno jeszcze wrócę kiedyś do tej historii. Autorka ma lekkie pióro i bardzo dobrze mi się czytało jej książkę, aż jestem ciekawa innych pozycji, bo oprócz tej ma cztery inne i jak tylko będę miała okazję to na pewno coś przeczytam dla porównania.


Przygodę z pisaniem zaczęła jeszcze w szkole podstawowej, jednak dopiero teraz postanowiła zaryzykować i oddać w ręce czytelników swoją powieść. Pasjonatka literatury. Najchętniej zaczytuje się w powieściach obyczajowych. Mieszka na Opolszczyźnie wraz z córką i mężem. Zodiakalny lew pełen energii, optymizmu i dowcipu, który we wszystko, co robi, angażuje się bez reszty. Autorka znakomicie przyjętych powieści obyczajowych Czekałam na ciebie i Zaufaj mi jeszcze raz.
Copyright © Paulina napisze , Blogger