Ariana. W objęciach wroga | Riva Scott

To moje pierwsze spotkanie z autorką Riva Scott i było jak najbardziej udane. Miałam możliwość przeczytania książki "Ariana. W objęciach wroga". Co waże, ta książka liczy sobie 232 strony, więc jest objętościowo bardzo cienka, ale niech Was to nie zmyli. Tam jest taki rollercoaster emocji, że z niecierpliwością czekam na drugi tom. Riva Scott to polska autorka ukrywająca się pod pseudonimem i oczywiście znowu myślałam na początku, że to zagraniczna autorka. Cieszę się, że nasze polskie pisarki wydają takie świetne książki, kiedyś w ogóle nie sięgałam po książki polskich autorów, cieszę się, że to zmieniłam, bo nie żałuję. Co rusz znajduje coś nowego. Miałam ostatnio przesyt romansów mafijnych i to też nie jest jakiś mój ulubiony motyw w książkach , ale Ariana to torpeda, a koniec książki ... no musicie sami przeczytać. 


Miał być jej zgubą. Przyniósł wybawienie Ariana Núñez z pewnością nie tak wyobrażała sobie dorosłość. Przecież nikt nie oczekuje, że w wieku dwudziestu lat zostanie najzwyczajniej w świecie oddany we władanie gangsterów. I to przez własnego ojca. Ariana prosto z rodzinnego domu trafia w sam środek mafijnych rozgrywek, a przy okazji staje się przyczyną zaognienia konfliktu między dwiema potężnymi rodzinami… Czy uda jej się odzyskać wolność? Czy ratunek przyjdzie na czas? Domenico Cavillo nie jest człowiekiem skłonnym do okazywania litości. Litość w jego świecie oznacza słabość. A o Domenicu można powiedzieć wiele, lecz z pewnością nie to, że jest słaby. Nie bez powodu nosi przezwisko „Zero”, oznaczające liczbę ludzi, którzy przeżyli jego gniew. Tak, niewątpliwie ten człowiek, syn mafijnego bossa, drugi po ojcu w gangsterskiej hierarchii, potrafi być bezwzględny dla tych, którzy stają mu na drodze. Jednak nawet on czuje wewnętrzny opór, kiedy ojciec każe mu oddać niewinną dziewczynę w ręce Césara Barrigi. Groźnego bandziora, a przy tym odwiecznego wroga rodziny Cavillo… Riva Scott w swojej nowej książce otwiera przed nami świat pełen namiętności, pasji, seksu, ale też intryg, przemocy i napięć. Niebezpieczny i piekielnie pociągający. Czy odważycie się do niego wejść?

Tytuł: Ariana. W objęciach wroga
Autor: Riva Scott
Seria: Chasing Revenge (tom 1)
Data premiery: 04/05/2021 
Liczba stron: 232
Wydawnictwo: Editio Red

Ogólnie już samo założenie, że ojciec oddaje własne dziecko, własną córkę w ręce gangsterów, bo ma długi jest dla mnie nie do pomyślenia. W tej książce nie ma miejsca na nudę, już od samego początku jest akcja , książka trzyma w napięciu , bohaterowie są ciekawie wykreowani  no i te zwroty akcji. Bardzo polubiłam postać Ariany, szczególnie za jej charakterek i zadziorność , a przede wszystkim polubiłam ją za jej odwagę. Trafia w ogień dwóch potężnych rodzin. Poznaje Domenica Cavillo, który jest synem bossa mafii , gdy tych dwoje się spotka to iskry muszą polecieć. Oczywiście dziewczynie ciężko pogodzić się z losem, ale coraz bardziej intrygują ją Domenic. Ten zaczyna jej współczuć, bo wie gdzie ma trafić - do bezwzględnego Cesara Barrigi.

Czy chłopak pomoże Arianie?
Czy dziewczyna odzyska wolność? 

Niespiesznie przysuwałam się coraz bliżej lufy, by kończąc wypowiedź, docisnąć czoło do zimnego metalu. Przymknęłam powieki. Jeżeli pociągnie za spust, mój koszmar się skończy.

Książka jest napisana z perspektywy Ariany i Domenica , bardzo fajnie się czytało, bo można było się wczuć w ich historię z dwóch perspektyw. Relacje między nimi były bardzo dobrze opisane, dało się wyczuć chemię , nic nie było spłycone czy napisane po łebkach. Naprawdę nie wiem jak autorka w tak niewielu stronach opisała to wszystko, ja jestem wręcz zachwycona i czekam na dalsze losy bohaterów. Jeżeli uwielbiacie romanse mafijne to ta pozycja będzie dla Was obowiązkowa. Nie brakuje tu zwrotów akcji, intryg czy przemocy. Momentami jest wręcz brutalnie. Książka nie ma nawet 300 stron, ale to może być też spowodowane tym, że nie ma zbędnych opisów. Książkę już od pierwszych stron czyta się z zapartym tchem i ma się ochotę dowiedzieć co dalej. Spokojnie można ją przeczytać w jeden wieczór, mi przy moich dzieciach zajęło to dwa wieczory, ale polecam sięgnąć po "Ariana. W objęciach wroga", na pewno się nie rozczarujecie. Zakończenie jest bardzo...poruszające, czuję niedosyt i najchętniej bym sięgnęła po kolejny tom, czekam z niecierpliwością.  

Kryjąca się pod pseudonimem, mieszkająca od urodzenia w Zgorzelcu - Marta Bobola-Zagożdżon. Szczęśliwa żona i matka dwóch cudownych urwisów. Beznadziejna książkoholiczka, zakochana w romansach z dreszczykiem emocji, która postanowiła spróbować swoich sił w literackim świecie. Totalna romantyczka, potrafiąca rozkleić się nawet na reklamach telewizyjnych. Blogerka i recenzentka książkowa, publikująca w social mediach pod nazwą marta_ksiazkowa_kraina. Przygodę z pisaniem zaczęła na początku 2019 r., a w grudniu tego samego roku ukazała się jej debiutancka powieść "Smak Pokusy".


Copyright © Paulina napisze , Blogger