(nie)rozsądne szepty | Victoria Black

 


Rosemary Brandon to dwudziestoczteroletnia kobieta, która prowadzi całkiem zwyczajne życie, kończy studia położnicze, jest w długoletnim związku, miewa normalne problemy - opieka nad młodszą siostrą czy kiepski dzień w pracy. Wszystko zmienia się w dniu, w którym poznaje tajemniczego, seksownego Logana Hilla. Mężczyzna sprawia, że Rosie musi opierać się pokusie, aby nie zdradzić ukochanego - Ryana Archera. Sprawę komplikuje fakt, iż zachowanie partnera zaczyna niepokoić Rose, która ma podejrzenia, że Ryan może cierpieć na zaburzenia psychiczne. Kobieta spędza coraz więcej czasu z nowo poznanym kolegą i choć ma to być jedynie platoniczna znajomość, oboje zaczynają czuć coś więcej. Logan ma jednak wiele tajemnic, a jedną z nich jest wspólna przeszłość jego i Archera, której żaden z nich nie chce ujawnić. Rosemary jest rozdarta wewnętrznie, a gdy w końcu udaje się jej podjąć decyzję, którego z nich wybrać, los stawia na jej drodze kolejne trudności - kłamstwa, tajemnice, niedopowiedzenia i niespodziankę, która wywróci jej życie do góry nogami. Młodej kobiecie przyjdzie zmierzyć się z trudną sztuką wybaczania oraz z próbami połączenia ze sobą podpowiedzi rozumu i serca, co wcale nie jest takie proste.

Tytuł: (nie)rozsądne szepty
Seria: Heartbeats
Autor: Victoria Black
Data premiery: 26/02/2021
Liczba stron: 492
Wydawnictwo: Waspos

"(nie)rozsądne szepty" to debiut autorki Victoria Black, cóż mogę rzec...książka bardzo mi się spodobała, bo to dla mnie miła odmiana po tych wszystkich erotykach. Tu dostajemy obyczajówkę z romansem , bardzo wciągająca już od pierwszych stron, nie brakuje emocji , a bohaterowie są świetnie wykreowani . 

Główną bohaterką jest Rosemary (Rose), która ma dość poukładane życie. Właśnie jest na etapie kończenia studiów z położnictwa , ma chłopaka Rayan'a i przyjaciół, na których może liczyć , a także dobry kontakt z ojcem, któremu pomaga w wychowaniu najmłodszej córki a siostry Rose, bo zostali sami po śmierci mamy. Wszystko się zmienia do czasu kiedy nasza bohaterka postanawia się zamienić dyżurami , a właściwie zostaje za koleżankę i wtedy na nocnej zmianie poznaje JEGO - Logan Hill. Powiedzieć, że pierwsze wrażenie było dość kiepskie to za mało, bezczelny i chamski. Na domiar złego po skończonym dyżurze spotyka go z kolegą pod szpitalem - zarobił kolanem w swoje klejnoty. Rosemary oczywiście myślała, że nigdy więcej go nie spotka, ale pomyliła się. Logana spotyka w barze swojego przyjaciela, bo ten zaczyna u niego pracę, więc będą na siebie skazani. Chcąc naprawić swoje błędy chłopak przeprasza Rose za sytuację, która miała miejsce w szpitalu tłumacząc, że był pijany. Rosemary waha się czy poznawać bliżej Logana, ale daje mu szansę i im bardziej się do niego zbliża tym zdaje sobie sprawę z tego , że coś do niego czuje. Dziewczyna ma wyrzuty sumienia, bo przecież ma chłopaka, ale ten pokazuje jej swoje drugie oblicze, o której ona nie miała pojęcia. Poukładanie życie , które dotychczas znała burzy się jak domek z kart.

Kim tak naprawdę jest Logan i czego od niej chce?
Jaki okaże się Rayan ?
Jakie tajemnice odkryje Rosemary?

Powiedziałam prawdę, choćbym nie wiem jak bardzo pokręconą, ale prawdę. Nie miałam pojęcia, dokąd mnie to zaprowadzi, zwłaszcza że powinnam zdobyć się na szczerość wobec jeszcze jednego mężczyzny, lecz na razie nie mogłam o tym myśleć
Jak wspomniałam na początku - bohaterowie są bardzo dobrze wykreowani. Czytając czułam się jakbym sama była w tej historii, a to historia, o której szybko się nie zapomina. Pomimo tych 500 stron książka zajęła mi cały dzień, a właściwie siedziałam nocą i czytałam, bo w dzień przy dwójce dzieci dość kiepsko mi idzie czytanie. Nie chcę za dużo zdradzać, aby nie psuć zabawy z czytania, ale warto. Ja czekam na inne pozycje Victorii Black, bo jestem ciekawa czy będzie tak samo dobre jak (nie)rozsądne szepty. Nie brakuje tu emocji czy trudnych decyzji.  
Warto jeszcze wspomnieć, że bardzo mi się spodobał pomysł w książce na pisanie SMSów. Były opisywane w kształcie chmurek co ciekawie się czytało i dodawało inności książce. Zaopatrzcie się w coś dobrego do jedzenia i do picia i rozpocznijcie przygodę z twórczością tej autorki, polecam z całego serca. 


Debiutująca autorka ukrywająca się pod pseudonimem Victoria Black. Studentka filologii polskiej, miłośniczka książek - szczególnie romansów, choć sięga również po fantastykę. To właśnie z miłości do czytania zrodził się pomysł, by stworzyć coś własnego. Pisanie sprawia jej wiele radości, nie wyobraża sobie dnia bez napisania choć kilku słów powieści.
Copyright © Paulina napisze , Blogger