Chłopak, dla którego kompletnie straciłam głowę | Kirsty Moseley
Tytuł: Chłopak, dla którego kompletnie straciłam głowę
Autor: Kirsty Moseley
Seria: Love for days (tom 1)
Data premiery: 23/09/2020
Liczba stron: 368
Wydawnictwo: HarperCollins
Autor: Kirsty Moseley
Seria: Love for days (tom 1)
Data premiery: 23/09/2020
Liczba stron: 368
Wydawnictwo: HarperCollins
Główną bohaterką książki jest Amy Clarke, która pracuje w pociągu - sprzedaje i sprawdza bilety. Jakoś trzeba zarabiać na conversy, opłacanie rachunków i przyjemności. Praca marzeń to nie jest, ale fajnie poczytać coś nowego, bo w książkach, które ostatnio czytałam był ten sam schemat - głównie biurowy. Dodatkowo o Amy można powiedzieć, że jest dość wyzwolona i szalona - i ma różowe włosy, a ja uwielbiam różowy ! Czy można się zakochać w kimś kogo się nie zna ? Wszystko się zmienia w momencie kiedy w pociągu trafia na NIEGO - Jared Stone. Obserwuje go przez kilka miesięcy i jest nim totalnie zauroczona, te wszystkie drobne gesty jak pomaganie starszym osobom, ustępowanie miejsca - Amy dochodzi do wniosku, że ON jest jej pisany. Ku jej uciesze trafia na przystojniaka pod kawiarnią kiedy ten jej nie zauważa i wpada na nią rozlewając kawę. Oczywiście wtedy zaczyna się cała magia - Jared kupuje jej nową kawę, wymiana numerów telefonów, kolejne spotkanie, zaczynają coś do siebie czuć i w pewnym momencie być razem. Nasz doskonały Jared jest bardzo poukładany, inteligentny , ma bardzo dobrą pracę, więc właściwie co tu się może wydarzyć? Ojj uwierzcie, działo się bardzo dużo. Niestety nie mogę Wam zdradzić, bo to byłby tzn. spoiler i mnie znienawidzicie, ale polecam z całego serca sięgnąć po "chłopak, dla którego kompletnie straciłam głowę". Bardzo spodobała mi się kreacja głównej bohaterki, ponieważ jest nieszablonowa. Amy bywa impulsywna, często mówi szybciej niż pomyśli w efekcie czego dochodzi do wielu śmiesznych i dość krępujących dla niej sytuacji. W tej książce nic nie jest takim jak się wydaje ;) .
Nikt nie lubi poniedziałków, mamy to chyba zakodowane w genach. Poniedziałki oznaczają koniec weekendu, powrót do pracy, budzika i rutyny, więc naprawdę rozumiem, dlaczego ludzie ich nie znoszą.
Zauważyłam, że w książkach tam gdzie są babcie to one wymiatają i zabierają całe show książki. To samo miałam w serii "owoce pożądania" (jego banan, jej wisienki...) i tutaj babcia Amy jest świetną kobietą, pełną humoru i dystansu do życia, potrafi się śmiać i żartować. No tylko pozazdrościć takiej babci. Myślę, że fani książek Kirsty Moseley będą usatysfakcjonowane. Ja z niecierpliwością czekam na więcej książek spod jej pióra i na pewno przeczytam.
Kirsty Moseley - jest brytyjską pisarką urodzoną w Hertfordshire w Anglii. Jest autorką kilku cieszących się sporym zainteresowaniem czytelników powieści z gatunku romansu obyczajowego, z których największą popularność przyniosła jej ta pod tytułem „Chłopak, który zakradał się do mnie przez okno”.
Od wczesnego dzieciństwa Kirsty Moseley miała marzenie, by zostać profesjonalną pisarką, jednak przez długi czas wszystko, co napisała, chowała głęboko na dno szuflady. Nie miała śmiałości opublikować czegokolwiek, obawiając się krytycznych opinii. W 2000 roku przeprowadziła się do Norfolk, gdzie poznała swojego przyszłego męża, Lee. Pięć lat później urodził im się syn.
Kiedy Kirsty siedziała w domu z małym dzieckiem, przypadkiem trafiła na stronę internetową, na której pisarze-amatorzy zamieszczali swoją twórczość. Przez pewien czas po prostu śledziła portal, czytając opowiadania stworzone przez innych – aż w końcu postanowiła sama zamieścić tam jedną ze swoich historii. Pozytywny odzew czytelników przerósł jej najśmielsze oczekiwania. Pokrzepiona pochlebnymi opiniami i wzrastającym w niesamowitym tempie wskaźniku odsłon jej opowieści, postanowiła własnym nakładem opublikować swój debiut literacki w tradycyjnej formie. Książka „Chłopak, który zakradał się do mnie przez okno” ukazała się w druku w 2012 roku.
Aktualnie Kirsty Moseley ma na koncie jeszcze kilka powieści i krótszych opowiadań, z których każde przez publikacją w wersji drukowanej zostało przeczytane przez miliony internautów.